Wirujące obłoki
Boję się śmierci nie wiem dlaczego
Przecież , gdy umrę będę u Niego .
W objęciach Boga w Jego ramionach
Radość w moim sercu będzie zapewniona .
Przymykam oczy i widzę sen proroczy o
nadchodzącym końcu świata Czy to jest
przewidzenie ? a może ostrzeżenie ?
Ludzie nie myślą o tym co będzie , w
pośpiechu spełniają swoje orędzie . Czy Bóg
ma miejsce w ich sercu , czy myślą o tym co
ich czeka na końcu ? A może koniec będzie
początkiem i niebo okaże się dla nas
zakątkiem , gdzie spokój i opanowanie
nastąpi przy Bożej bramie . Niebo wiruję ,
Pan się raduje , a w moim sercu niepokój
panuje . Dwie drogi mleczne pojawiły się u
wrót kościoła,
a na nich dziewczynki w białych sukniach
ustrojone , czekał aż wszystko będzie
rozliczone .
Komentarze (3)
Zgadzam się z przedmówcami..Nawet rymy trudno
dojrzeć..Długa droga przed Tobą.. M.
Warto poukładać w wersy i strofy. Ułatwisz tym odbiór
wiersza.
masz tu duży bałagan zarówno w sferze konstrukcyjnej
wiersza jak i w słowach... - pozdrawiam :)