Wirujące pragnienie
Tańczyła w czerwonej sukience
roztaczała czar kobiecości
zalotne spojrzenia rzucała
kusiła wdziękiem gości.
Wirując wabiącym krokiem
ciało pragnęło miłości
ocierała się delikatnie
drażniąc męskie wypukłości.
Sylwetka kształtna i gibka
namiętna jak piękna zjawa
w rytm tanga argentyńskiego
tańcząc piersiami czarowała.
Wtulona w męskie ramiona
rozkwitła jak róża pąsowa
świat stał się piękniejszy
trafiła ją strzała amora.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2017-01-22 11:25:16
Ten wiersz przeczytano 1203 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Oj szalała, szlała,
aż ją ugodziła strzała.
Ale że szalała,
Pozdrawiam serdecznie.
Taniec i miłość to zgrany duet:)
Pozdrawiam:)
Bardzo ładny wiersz oddający piękno tańca i
tancerki.Pozdrawiam/masz literówkę w ostatnim wersie/
Ufff rozgorączkowało się :)
Trafiła ją i już ma "wolność serca" z głowy :D
Pozdrawiam serdecznie +++
Od namiętnego tańca, do
namiętnej miłości, często
prowadzi prosta droga.
Miłej niedzieli Halino:}
Trafiła Ja strzała i w tańcu zwiotczała Pięknie
Pozdrawiam :)
w tancu mozna sie zatracic! piekny wiersz:)
bardzo ładny chyba w ostatnim wersję powinno być
"trafiła ją strzała ambra " pozdrawiam