Witaj smutku
Z wiatrem i pod wiatr
w czarze goryczy
przed bramą śmierci
bez odgłosu twoich kroków
pójdę po liściach ...
więc witaj smutku
martwe moce słów
z tak odległych miejsc
w zbuntowanym strumieniu
sklejonych łez którymi płaczę
głos zakłopotania
ostatnie drgania powietrza
witaj smutku!
w moim życiu...
... jak mnie nie będzie ...
Komentarze (18)
bardzo smutno pozdrawiam
witaj smutku..też mnie dopadł :(
dramat można odczuwać, można też opisać wierszem co
zrobiłaś...