Wizyta

Piękna poezja :) Pozdrawiam :)

Ewuś, w końcu dotarłam do Ciebie.
Miałam okazje pomieszkać na Warmii, stamtąd zaglądać
Mazurom w okna.
Nieśmiało mogę powiedzieć, że rozumiem Autorkę, Jej
melancholię, jak zawsze, pięknie zapisaną.
Dziękuję Ci za pamięć i ciepło pozdrawiam.

Ty na smutno,a ja widziałam, byłam na Mazurach
radosnych,tętniących życiem,uściski :)

Bardzo klimatyczna wizyta sentymentalna. Pozdrawiam

...wszystko zarośnie kiedy nikt nie kosi...i można się
utopić w tej gęstej zieleni...pozdrawiam.

Bardzo ciekawa, pięknie opisana wizyta
na tle przyrody. Tylko chwalić.
Pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)

Witaj Stello, jak zwykle u Ciebie, Poezja.
, która, zachwyca,
Pozdrawiam serdecznie.;)

Serdecznie dziękuję kolejnym gościom za poczytanie :)

wspomnieniowo - dom drzwi okna ... zamknął czas zakrył
czarną zasłoną - wszystko cudze inne

Przeszłość - na pozór zapomniana, porośnięta mchem czy
bluszczem ale w sercu zawsze żywa, powraca od czasu do
czasu przypływem wspomnień...

Pięknie, jak zawsze u Ciebie Ewo. Pozdrawiam z
uśmiechem :)

drzewa mówią,żeby ludzie o nie dbali i odsuwali od
nich drwali.
Pozdrawiam serdecznie

Jesteśmy przemianą i przemiany dotyczą nas
nieustannie. Szczególnie to wzrusza, gdy powracamy do
perspektywy dzieciństwa. Funkcja bluszczu jest
niebagatelna... Pozdrawiam serdecznie!

"Tylko drzewa mówią" - przeszłość porasta zmianami;
ten "bluszcz" wszystko pokryje... Piekna melancholia.
Pozdrawiam :)

No nie wiem czy to melancholia, chyba przyroda raczej
uspokaja i dodaje chęci życia.
;)

Smutno :( ładnie :) Pozdrawiam :)