Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Z wizytą na

Wspaniałym: Danusi i Romanowi.

Wysoko na czystym, błękitnym niebie świeciło słońce, cała sierpniowa przyroda skąpana była w jego blasku, gdy dotarłam do pięknej krainy jakim jest Podkarpacie.
Otaczały mnie płaskie doliny poprzecinane stromymi łańcuchami wzgórz i pagórków. Przy drodze ciągnął się pas bledszej, złotawej zieleni dojrzewających zbóż,
poniżej ciemniejsze plamy niewielkiej, ukwieconej ze strzępów tęczy połyskującej w słońcu łączki opadającej łagodnie, aż do błękitnego potoku. Dom na wzgórzu z półkolistym podjazdem kończącym się niemal przed posesją znikał w gęstwinie
drzew, krzewów i pięknych kwiatów, których fale zalewały część przydomowego ogrodu. Rozstawione w całym obejściu
doniczki z kwitnącymi pelargoniami, begoniami, fuksjami, hibiskusem, różami tworzyły paletę barw jak porywająca,
piękna dekoracja teatralna w żywym blasku
popołudniowego słońca. Ogród warzywny pełen wonnych ziół, pomidorów, ogórków
cukinii kwitnącej żółtymi kielichami przyciągał wzrok. W środku domostwa rozkoszny chłód , wygodna kuchnia,
sypialnie w kolorze pogodnego nieba. Jadalnia pyszniąca się bogactwem porcelany , srebrnym nakryciem, przepychem barw : ciepłe kremowo beżowe żółcie, dobrane stylowe meble, doskonałe proporcje świadczące o wyrafinowanym guście gospodarzy dopełniało całości.
Dni mijały jak we śnie, rozkoszowałam się śniadaniami na powietrzu przesiąkniętym zapachem kwiatów, ciepłym blaskiem słońca przefiltrowanym przez liście. Niepowtarzalną, wiejską ciszą pełną ledwie uchwytnych szmerów i odgłosów. Spacerami do pobliskiego lasku, porośniętego paprociami pokrytymi przędzą babiego lata, mchem wyglądającym jakby utkany został z maleńkich paprotek.
Niebem, po którym postrzępione obłoki gnały niczym stado spłoszonych owiec, gdy dzień chylił się ku zachodowi, mieniąc się złotem, zielenią i delikatną czerwienią. Później szary zmierzch rzucał błękitnawe cienie, zjawiał się srebrzysty księżyc wnikający swymi promieniami
w najmniejsze szczeliny, pozostawiając część ogrodu w szarym, aksamitnym mroku, oświetlał pokój przez okno. Przez nie do końca zasłonięte zasłony wpadało rześkie powietrze, a o świcie budził darmowy koncert koguciego piania. Wszystko to wraz ze wspaniałymi gospodarzami
tworzy wiejski pełen prostoty urok.

Tessa50





autor

Tessa50

Dodano: 2010-08-28 11:36:52
Ten wiersz przeczytano 835 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

JoViSkA JoViSkA

Piękny sielankowy wiejski zakątek :) pozdrawiam ciepło

misza12 misza12

Pięknie, przywróciłaś mi wspomnienia ze wsi, gdzie dom
tonął w kwiatach i kogut swoim pianiem budził ze snu.

sylwiam71 sylwiam71

Pozdrawiam cieplutko, dziękuję za przyjemną
lekturę:):):)

Zosiak Zosiak

Z przyjemnoscia przeczytalam..:)

Isana Isana

...Koguta pianie słyszę od rana
zachęca mnie do wstawania.
Słonko z uśmiechem zagląda do okna,
wstań, już nie bądź markotna... Teresko Twój wiersz
obudził moje wspomnienia z pobytu w mojej zielonej
dolinie
na pograniczu Małopolski z Podkarpaciem, widziałam
obraz, jaki namalowałaś swoimi słowami. Pozdrawiam
cieplutko :)

czerges czerges

heheheheheeeee Podkarpacie - cudowny świat :))))))

wrobel wrobel

witaj Tessa50, lubię Twoją prozę, miejscowości,
regiony i miejsca, które opisujesz. dzisiejsza porcja
prozy jest podobna , /może za obfita/. choć nic na tym
nie traci. dzięki, pozdrawiam.

mistrzu mistrzu

Tragedia nie proza wyniosłe słowa zebrane w jeden
wielki bełkot.

nikea nikea

Pięknie opisałaś przyrodę o równie piękne wspomnienia.
Pozdrawiam!

janias janias

to chyba szkic do wiersza, albo myśl, która ma urosnąć
w prozę.
W takiej formie nie do przełknięcia.

babajaga babajaga

gdy dotarłam do pięknej krainy jakim jest
Podkarpacie....och jak lubię czytać twoją
prozę...malujesz przepięknie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »