Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Własne niechciane cienie

Ciemność nocy rozświetla blask pioruna
Stoję w oknie i rysuję na mokrej szybie
Z kropli spływających po szybie niczym rzeki
Próbuję wyczytać niedaleką przyszłość
Głośny huk burzy jest niczym młot kowala
Wiem, że on gdzieś tam kuje gorący mój los
Co mam robić, jak kroczyć ścieżką życia
Pytam strapione sumienie, nie dostaje odpowiedzi
Czuję się jak wielki dzwon, w którym bije bezuczuciowe serce
Może prześpię tę burzę, a gdy rano się obudzę
Będzie piękny dzień, delikatny powiew wiatru
I cisza, tylko ja ją usłyszę, porozmawiam z nią
Wyleczę chore serce, ukoję strapioną duszę, wyrzucę niepotrzebne smutki
Jak ciężko samemu grać na loterii życia
Jak ciężko gdy naprzeciw staje przeciwnik nieraz silniejszy
Jak trudno powalić na ziemię własne, niechciane cienie.

autor

damiano-82

Dodano: 2005-07-30 22:16:55
Ten wiersz przeczytano 286 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »