Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wlazł kotek na płotek i mruga XVIII



Jan Brzechwa – Wlazł kotek na płotek i mruga

Mieszkam w domu nad rzeką,
Co zwie się Święta – Tuga.
Mój kot ma coś z powieką,
Wlazł na płotek i mruga

I tak mija godzina,
A potem jeszcze druga,
Ta parszywa skatina
Z płotka wciąż na nas mruga.

Dziwi się koń i krowa,
Nawet w klatce papuga,
Że mój kot wciąż od nowa
Tylko mruga i mruga.

W końcu jest czas na obiad
I już mama mnie ruga:
- Ten twój kot to darmozjad:
Myszy w spichrzu – on mruga.

Dlatego drogie dzieci
Dziś proszę was o listy,
Jeśli znacie adresik
Kociego okulisty.

autor

jastrz

Dodano: 2020-01-09 00:00:01
Ten wiersz przeczytano 1150 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Pastisz Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

AMOR1988 AMOR1988

Fajne to i na wesoło.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »