Włożę
Wielu cennym chwilom — minionym...
twoją skórę i nauczę się kłamać!
przez zachód słońca,
wydrę mięsu materii
odpowiednie słowa. przeniknę je.
skreślę z listy żywych kolejne,
ciepłe jeszcze ciało.
pulsować będę z nim, w nim.
nikt nas nie rozpozna.
stworzymy się myślą.
weźmiesz mnie w ramiona
jak jedną z nich.
nie zatracisz, co jest blizną,
zatrzymany w pół słowa.
własną fizycznością potwierdzisz nagą
prawdę świata, a do jutra
pozwolisz przeminąć,
gdy bolą wszystkie drzewa i kwiaty.
na pożegnanie stalą źrenic.
©, 30.03.2018 r.
Komentarze (19)
Ciekawy wiersz.Szczęśliwego Nowego Roku życzę.
zrozumieć postępowanie drugiego człowieka...
motywacje, słabości, ułomności... szczególnie, gdy
"bolą wszystkie drzewa i kwiaty" - niełatwe zadanie.
Ciekawy wiersz ze smutnym wydźwiękiem i dojrzałym
spojrzeniem...
Wszelkiej pomyślności w nadchodzącym 2019 roku :)
Dziękuję za lektutę i pozdrowienia
Leon.nela...Odsylwestrowuję z wyrazami pomyślności na
2019!☀️
utrata czasu wspomnień braki
wciąż zamazują się pisakiem
zostaje tylko marny ślad ten,
zapach co w pościeli i we łzach
wspomnienia szarzeją blakną jak
ten obraz słońcem wypalony w białkówce dnia
pozdrawiam sylwestrowo