Wodospad doznań pod prysznicem
Yang&Yin połączone w jedność.........
strugi wody pieściły Twe nagie ciało
dotykałem Cie pomiędzy kroplami
opływałem Twą skórę jak wąż namiętności
to tu to tam muskałem Twą wilgotną szyje
w lustrze z rozkoszy wiły się nasze
rozpalone ciała
nigdy dotąd prysznic nie był gejzerem
namiętności
dłońmi błądziliśmy po mapach naszego
ciała
woda jak wodospad wzmagała doznania
nasze zmysły w szaleństwie tkwiły
zagubieni w rozkoszy szczęśliwi w pełni
z uśmiechem w oczach brnęliśmy do raju
bram
kropla po kropli ......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.