Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wołanie duszy

Jezu mój drogi wskaż mi właściwe drogi
bo błądzę okropnie i widzę ze ginę
i trace to co dobre.
Ma wola jest słaba i ciagle upadam
i szuka ma dusza pomocy u Ciebie,
wątpi, upada pod małym ciężarem !
Jezu mój drogi,
ukaz mi właściwą relację z braćmi moimi, których ranię, oczerniam
a mymi uwagami ich łamię.
Jazu mój drogi
pomóż mi staczam się na dno,
obłuda i fałsz przesłaniają moje oczy, wmawiając że to nie ja mam problem,
że ze mną wszystko jest ok.
A tym czasem
Na jednym barku dźwigam egoizm,
na drugim pychę.
A na dłoniach fałsz i obłudę,
a nogi me Brna w błocie po kolana,
i upadam pod ciężarem
i babram się w tym błocie.

A potem obmycie.

Podnoszę się Panie, dzięki Ci za to.

Ale cóz to za obmycie,
cyż nie zmieniam tylko
wierzchniej szaty na czystą,
a co z wnętrzem,
które jak gąbka nasiąkło błotem!!!
I dalej brodze błocie,
może teraz tylko do kostek,
w czystym ubraniu
a fałsz i obłuda mówią ze wszystko jest ok.

Panie mój drogi
sprowadź mnie na swoje drogi,
zdejmij łuski z moich oczu,
wyrwij mnie z sideł grzechu i obłudy.
Daj siły abym przyjął prawdę o sobie
i krok po kroku, wychodził z bagna,
może czasami upadając,
ale powstając brnąć dalej
ku Doskonałości – ku Tobie/
Amen.

autor

didimos

Dodano: 2007-02-28 18:53:12
Ten wiersz przeczytano 649 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »