wolę bez słodzika
Brodzę po kolana w rzece moich pragnień,
dawniej szyja z głową w falach się
nurzała,
dzisiaj woda z wolna gładzi swe kamienie
i często nad taflą czoło suszy skała.
Dawniej chciałbym płynąć, dziś wystarczą
kroki,
źródło marzeń z czasem wysycha powoli,
za młodu się snuje plany z croissantem,
na starość wystarczy chleb i szczypta soli.
autor
szuflada
Dodano: 2018-06-25 18:30:21
Ten wiersz przeczytano 996 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
tak się zastanawiam "nurzała" czy też "nużyła" ;)
ciekawy wiersz Pozdrawiam:))
Świetny wiersz... Pozdrawiam :)
czy wystarczy ja jeszcze marzę i spełniam marzenia ...
a kawę piję słodką nawet bardzo z mlekiem i bez mleka
to zależy od zachciewajki ...na starość życie może być
też jak z bajki ...
Arku, już się zasiedziałem, ale za zaproszenie
dziękuję; nigdzie nie jest lekko:))
Ewo, ja już sam nie wiem, co o tym myśleć, smutek, żal
i włość w kupie
zmegi dzięki za odwiedziny
kłaniam:))
to jak taka bida u Niemca, to wracaj do Ojczyzny. Tu
nawet lura smakuje wybornie.
pozdrawiam Andrzeju :)
Chcę nie wierzyć w jego wieczne odejście
Fajny wiersz z zachwycającymi wersami;)pozdrawiam
cieplutko;)
Ewoes,jak tylko mam czas to tu jestem, ale szkoda, że
Stumpiego już nie ma(choć niesmak pozostał)
dziękuję Sotku i pozdrawiam was serdecznie
kłaniam:))
Życiowy przekaz skłaniający do refleksji nad
umykającym życiem.
Pozdrawiam.
Marek
Agrafko, to co niezdrowe, zawsze lepiej smakuje:))
Norbercie, Mgiełko i wam dziękuję i miłego wieczoru
życzę:))
Oj tam oj tam, w każdym wieku można pięknie marzyć :)
Cieszę się Andrzeju że wróciłeś :*)
Kawa bez cukru jest niezdrowa, poważnie.
Młodość bywa cudowna,
starość też swe uroki ma,
jest mądrzejsza i spokojna,
choć na nerwach bardziej gra.
Fajny wiersz wyrwany z życia.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Wersy jak zwykle zachwycają. Pozdrawiam :)