wpatruję się
wpatruję się
w swiatla na górze
co chwilę chmura smogu
przesłania mi widok
niszczy me wyplowiałe wlosy, nylonowe
rajstopy i zapomniane zabytki potencjału
ludzkiego
wsrod biegajacych mrówek
stoję na dole
samotnie patrzę w gorę
zapomnialam
że nad miastem duchów
nie ma gwiazd
22.44
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.