wrak człowieka / wciąż czekam ..
odliczam godziny do twojego powrotu ..
bardzo sie dłuzą .. tyle ich już upłyneło .
odliczam je na paluszkach ..
z godzin robią się dni .. z dni, miesiące
..
skreślam je na małej rączce
dużym nożykiem.
a ta purpurowa krew ..
takimi malutkimi strumyczkami leci ..
kropelki rozbijają się o podłogę, wsiąkają
w dywan ..
żeby już na zawsze tam pozostac ..
i żeby pomóc mi odliczać ..
łudzę się .. przecież ty i tak nie wrócisz
..
no bo i jaki sens ..
Jestem wrakiem człowieka ..
ale jednak ja wciąż czekam ..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.