Wrażenie
Miałem wrażenie, że płacze za Tobą
deszcz,
A wiatr nuci smutną swą pieśń jak
wieszcz.
Samotna wierzba na polu łka,
Lecz to najbardziej żałuję ja.
Miałem wrażenie, że zesłali Cię anieli,
Którzy z powodu Twego piękna oniemieli.
Lucyfer sam zazdrościł mi Ciebie
I odeszłaś w największej mej potrzebie.
Miałem wrażenie, gdy mnie opuszczałaś,
Że jednak serca swego mi nigdy nie
dałaś.
Gdy Ci w oczy spoglądałem,
Ni żalu, ni bólu w nich nie widziałem.
Miałem wrażenie, żem dla Ciebie
stworzony
Teraz czuję się bardzo opuszczony
Odeszłaś kochanie do innego
Wiedz, że nie darowałbym Ci tego...
Lecz kocham Cię wciąż,
Chociaż odeszłaś jak wąż.
Zdradziecko, nikczemnie,
Nie ma krzty zazdrości we mnie...
Bo miałem wrażenie, że czas wstrzymał swój
bieg
Dla mnie i Ciebie, iż dojdziemy razem na
drugi brzeg.
Doświadczymy co życie przyniesie
wszystkiego
Czy radość, szczęście ,ból czy coś
innego.
Miałem wrażenie, że to tylko zauroczenie
Nie miłość po grobowe korzenie.
I się nie myliłem co do Twej osoby
Bo dla mnie liczą się juz tylko groby.
Miałem wrażenie, że wrócisz do mnie
Jednak czekam , czekam niezłomnie.
Aż w końcu przypomnisz sobie
O nas , o mnie i Tobie.
Tak więc biorę życie za pas
Biorę się za barki z nim
Jest jeszcze szansa dla nas
Nim w końcu umrę , nim.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.