Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wreszcie zobaczyć

Zalać zmysły Tobą,
być plasteliną w Twoich dłoniach,
dotykam ostrożnie, nie chcę Cię zbudzić,
przyglądam się uważnie,
nie chcę nic przeoczyć.
Nasłuchuję, skupiam się,
sprawdzam czy oddychasz,
nie wiem czemu, przecież wiem, że tak.
Każda godzina rzuca inne światło na Twoją twarz.
Boję się spojrzeć na zegar.
W ciemności człowiek człowiekowi bliższy,
choć nadal wilkiem.
Oddycham Twoim zapachem tak
jakby każdy wdech był pierwszym,
a każdy wydech ostatnim.
Niech ta noc nie rodzi światła,
potrzebuję ciemności.
Chcę Cię wreszcie zobaczyć

autor

vanitas

Dodano: 2013-11-18 15:28:42
Ten wiersz przeczytano 650 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

yamCito yamCito

"sprawdzam czy oddychasz",...i ja tak miałem...
wstawałem w nocy i sprawdzałem czy oddychają... moje
dzieciątka kiedy byli malutkie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »