wróciłam
w zakamarkach duszy
rozbłysło światełko
dotarł promyk jasnego dnia
czas i przestrzeń
ziemia pod stopami
złoty dywan mlecz rozłożył
już w kominie iskra gra
czas powrotu
płacze niebo
na ziemi
osiadł metalowy ptak
wróciłam tu
w ten wielobarwny świat
rozkoszny cytrynowy
słońca blask
i ten mój kawałek
błękitnego nieba
gdzie wonią kwiecia
otulony sad
a na złotym kobiercu
serce moje i ty
autor
Sabina Gancarz
Dodano: 2015-05-16 20:49:10
Ten wiersz przeczytano 1219 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
ładny wiersz, pozdrawiam
choc jeszcze nie znam ale też witam :)
Dwukrotnie cieszymy się;gdy wyjeżdżamy,a jeszcze
bardziej ,gdy wracamy.
Pozdrawiam.
Fajny wiersz,pozdrawiam serdecznie
Cudownie ze jesteś Sabinko :)
Najpiękniejsze są zawsze powroty do ukochanych miejsc
i do przyjaciół :)
Pozdrawiam serdecznie :)
witam pięknie i pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję za miłe powitanie i odwiedziny
dobranoc
Widać,że peelka cieszy się z powrotu,zatem to
dobrze,że wróciła:))
Pozdrawiam serdecznie Sabinko.
ciepło i romantycznie, pozdrawiam
Fajnie, że jesteś!
Miłego wieczoru:)
dobrze,że jesteś
chyba Cię ściagnełam telepatycznie
nie ma to jak szczęśliwe powroty
pozdrawiam:)
Powroty są najpiękniejsze. Pozdrawiam serdecznie.
Nieco infantylny i brakuje płynności. Pozdrawiam
Fajnie, ze znow jestes:)
Romantycznie:)
Pozdrawiam:)
romantycznie ;)))