Wróciłeś
Zawsze wraca moje szczęście.
Poczułam zapach
cedrowego drzewa
jeszcze za drzwiami
Już jestem blisko
biciem serca
i gorącymi ustami
W objęciach
twojej miłości
między ziemią
a gwiazdami
Zawsze wraca moje szczęście.
Poczułam zapach
cedrowego drzewa
jeszcze za drzwiami
Już jestem blisko
biciem serca
i gorącymi ustami
W objęciach
twojej miłości
między ziemią
a gwiazdami
Komentarze (53)
Pieknie ukazałaś moment powitania i ogromną radość że
wrócił:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciepły, bardzo ładny wiersz graynano.
Dziękuję bardzo. Miłego dnia życzę.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Bardzo ładnie romantycznie,
a zapach cedru też lubię,
miło było tutaj zajrzeć Grażynko:)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuje za miłe słowa,dobranoc miłej nocy.
cudownie że wrócił :)
Grażynko, wybacz mi, przed przeczytaniem Twojego
wiersza zajrzałam do budlejki, stąd ta pomyłka, za
którą baaardzo przepraszam.
Życzę Ci droga koleżanko udanego tygodnia :))
taka miłość to rozumie .. tak kochać to trzeba umieć
.. ładny bardzo wiersz ..
Obrazowo oddana chwila spotkania. Serdecznosci.
z taką ciepła nutką :)
pozdrawiam
Dobrze, że coś, co jest miłe powraca.
Gorące spotkanie, pięknie opisane.
Pozdrawiam :)
Ślicznie Grażynko. Cudownie być w takich objęciach.
Serdeczności.
Piękne wyczucie i czasu i przestrzeni...Pozdrawiam
serdecznie, dzięki
Ładnie Grażynko
Cieplutko
Pozdrawiam:-)
Pieknie, ze wrocil i szczescie z nim :)
Pozdrawiam:)