Wrony

Przeszłość wraca we wspomnieniach, złe przeżycia nie
pozwalają o sobie zapomnieć i jak zadra tkwią w
pamięci. Szkoda, że nie można ich wymazać gumką.
Krzykliwe myśli nie pozwalają spokojnie żyć a
rozdrapane rany nie prędko się zagoją :( Życząc miłego
dnia, ciepło pozdrawiam :)

Myśli i wspomnienia potrafią torturować jak te wrony.
Ciekawy wiersz. Pozdrawiam

tańcząca,dziękuję.. :)

Bardzo dobry wiersz,
lubię porównania do ptaków,
też niedawno napisałam wiersz we wroniej konwencji
"Rozdziobią nas jak"...
Bardzo mi przypadł do gustu Twój wiersz Asymetrio.
Dobrej nocy życzę:)

janusze.k dzięki za wskazówki,jednak zostanę przy
mojej wersji tego wiersza ;) pozdrawiam :)

ale i reszta jest asymetryczna

sorki ale czytam z symetrią:

Moje myśli krzyczą nocą
jako stado głodnych wron
biją skrzydły,
pazurami,
wydziobują mięso z ran..

Byłam szalem na tym wietrze
który wypadł z twoich rąk
uniesiona:
patrzę z góry
na soczystą zieleń łąk

więc uniosę się, podniosę
i nakarmię głodne wrony
niech odlecą
i zapomną
nie wracają w moje strony.

myśle że lepiej by sie czytało gdyby 3 i 4 wers kazdej
zwrotki wyrównać do 4 sylab
np:
/ ... /
bija skrzydły *
pazurami

/ ... /
uniesiona
patrzę z góry
/ ... /
niech odleca
i zapomną
/ ... /

Dobry wiersz:))

Dziękuję :)

Fajnie. Wrony trzeba nakarmić, bo nie odlecą.
Pozdrawiam.

bardzo mi się podoba, pozdrawiam :)

Oby nie. Ładny tekst. Pozdrawiam

Mnie także się podoba. Miłego dnia.

Zgadzam się z poprzednikiem :)

ekstra metafory