Wrzesień
Promieniami gra blade słońce
już nie drażni ciekawego wzroku.
Czasem dni są jeszcze gorące,
jednak płynie miedziany spokój.
Winobluszcz liście poczerwienił.
Poranne mgły trochę zaspane,
a georginie stoją w półcieniu
wciąż jeszcze piękne i zadumane.
Wiatr niesie tajemnicę zmiany
błyszczą w trawie korale marzeń.
Astry szepczą o świecie nieznanym.
Melancholia letnich wydarzeń.
Ach, ta jesień gorzkopachnąca
wodzi myśli na pokuszenie,
czasem słodka, letnia, gorąca,
często smutku nie potrafi zmienić.
Komentarze (27)
Ale jesień to również czerwień rozkwitłych róż. A róże
to miłość.
Za miłość, za róże. Twoje zdrowie. :):)
Jesień też ma swoje uroki. Pozdrawiam.
Elu, pięknie powitałaś jesien. Na razie jest pogodna.
Pozdrawiam niedzielnie
Usunięty użytkownik to ja. Ale to tylko błąd systemu.
:)
Rozbrajajaco u Ciebie, pozdrawiam:)
piękny wiersz a sylaby to drobiazg
od tego jest forma wiersza wolnego
Pięknie Elu. To wiersz wolny, czyli o niekonieczne tej
samej ilości sylab w wersach. Pozwoliłem sobie jednak
dwie pierwsze strofy w tym kierunku zmienić. Przy
trzeciej niestety utknąłem. Zaletą jest, że wiersz
płynniej się czyta.
Życzę Tobie i synowi przyjemnej niedzieli. :)
Promieniami gra blade słońce
już nie drażni chłonnego wzroku.
Czasem dni są jeszcze gorące,
jednak płynie miedziany spokój.
Winobluszcz liście poczerwienił.
Poranne mgły trochę zaspane,
georginie stoją w półcieniu
nie mniej piękne i zadumane.
Ciepło gęsto-jesiennie :-)
(korale z marzeń?)
Kłaniam się Autorce i dobremu wierszowi :-)
Kocham jesień z wszystkimi jej barwami. U ciebie
urzekający opis szczególnie te błyszczące w trawie
koraliki marzeń :)
Miłego dnia :*)
☀
kocham wrzesień- jest kolorowy i słodki (i są moje
urodziny.)
Wrzesień to chyba mój ulubiony miesiąc. Najlepiej
słoneczny i ciepły.
Pozdrawiam z podobaniem :)
Pięknie opisałaś ten ostatni letni krok w jesienne
sentymenty, złotawe kolory, opadające z melancholią
liście, tańczące w ogrodzie kwiaty. Odchodzi, ale jak
cudownie z przytupem.
Pozdrawiam Pani L. wszystkiego dobrego życzę.