Wrześniowy poranek
Jeszcze słońce wcześnie wstaje
Kąpie się w porannej rosie
Jeszcze trawa pachnie majem
A już w polu jest po kłosie**.
Jesień nam się rozgościła
W chłodne noce liście rdzawi
Na bociani sejmik wzywa
Przed odlotem w ciepłe kraje.
Gęstą mgłą otula łąki
Deszczem rosi lasy pola
Ale jeszcze się uśmiecha
Babie lato do nas woła.
po kłosie - czyli po żniwach
autor
Babcia Tereska
Dodano: 2019-09-13 17:33:12
Ten wiersz przeczytano 1252 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Witaj Tereniu.
Piękny, barwny poranek, z zapachem i barwą jesieni.
Podoba się wiersz i jego przekaz.
Pozdrawiam.:)
Dziękuję kolejnym gościom za wizytę i życzę miłego
weekendu.
Tak wlasnie, bo lato juz dawno w cieplych krajach...
Czy taka pora roku nie ma w sobie piękna? Te bocianie
zbiórki, barwy liści to nie powtarzalne
widoki.Pozdrawiam miłej nocy.
Zajesienniło się i w przyrodzie i w wierszach.
Dziękuję za poczytanie.
Jesień wita...
Pozdrawiam
Poranki są rześkie, ale przez dzień słoneczko nas
rozpieszcza.
Pozdrawiam :)
Babie lato potrafi zainspirować swoim pięknem.
Pozdrawiam :)
Bardzo piękny obrazowy wiersz.
Pozdrawiam
Jesień jest też piękna i ma swoje uroki. Pozdrawiam.
Oj, rozgościła się nam, rozgościła, ta jesień.