Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wschód i zachód pewnego dnia

Ws szedł nowy dzień
Słońce zaczynało widnieć na horyzoncie

Podniosła powieki
Jej zaszklone oczy
Od bólu dna poprzedniego
Patrzyły bezwiednie

Nie chciała już wierzyć

Nadzieja odpływała z jej łzami

Po cóż zmagać się tak
Bez żywota będzie łatwiej trwać

Cichy trzask

Tafla lustra runęła

Z nią istnienia znak

I miała już przyjaciela
Który pomoże jej dostać się do Odkupiciela

Kropelki krwi kapały z jej alabastrowych dłoni
Z nimi odeszła ostatnia beznadziejna łza
Płynąca z oczu zastygłych już na wieki

I tak minął kolejny dzień

I zaszło nie tylko słońce

autor

ZaleksA

Dodano: 2008-01-24 12:09:06
Ten wiersz przeczytano 586 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

_wena_ _wena_

Wciągnęło mnie czytanie Twoich wierszy, potrafisz
nimi zatrzymać czytelnika na dłużej.
Pozdrawiam serdecznie:)

13jolanta 13jolanta

Wiersz jak opowiadanie kiedy się go czyta....Emocje i
uczucia biją w każdym wersie...+++++

Brzoskwinka Brzoskwinka

Bardzo pięknie napisany wiersz,miło było znów tu
zajżeć.

agi30 agi30

no cóż kluseczko , wiersz niezły ale lepiej chyba
pisać o czymś przyjemnym w Tobie raczej więcej blasków
niż cieni a do tego łyk szampana ;) i więcej Ciebie
wtedy niż mniej ;)

Kotkowa Kotkowa

Głeboki wiersz.... świetnie sie go czyta, pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »