O wschodzie słońca
w ciszy poranka
wrażliwym słuchem
gdy morze w pejzaż
muzykę wplata
słyszę
pianistę
co ledwo
muśnięciem
z czułością
zagrał na fali
i popłynęła symfonia
piękna
melodia cicha
czuła i rzewna
budząc mój podziw
przysiadła obok
na śpiącej plaży
zebrała nuty
pisane na piasku
jak Anioł biały
uniosła w dal siną
aż po horyzont
ten czar popłynął
Komentarze (74)
Wschody słońca nad morzem..bezcenne :)
Ładny, ciepły wiersz.
Cudna liryka. Oczarowałaś. Pozdrawiam :)
morskie dźwięki pianą na fali pisane
poszumem bryzy i krzykiem mew wplecionych w wietrzne
staje
Cudowny poranek...
Pięknie.
Pozdrawiam:)
Witaj,
... i ciągle trwa... mam nadzieję.
Ślicznie i lirycznie.
Miłego tygodnia.
Pozdrawiam.
ładnie Marianko szum fal piasek
serdeczności:)
Piękny poranek nad morzem.
Pozdrawiam.
Po prostu pięknie.Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))
Pięknie!
Pozdrawiam :)
Słowa pięknego wiersza biały Anioł w siną dal unosił
i czytających o pochwały prosił.
Ja go właśnie przeczytałem, pochwaliłem
i oczywiście nań głos oddałem...
Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))
Zostawiam głos :-)
https://www.youtube.com/watch?v=E29TkWp8PGI
Znana Tobie muzyka nie tylko dzieci usypia.
Pozdrawiam Karmarg zazdroszczę Ci tego morza na co
dzień.