WSPÓŁCZESNY WIERSZ
Klimat? Ironiczny!
Napiszę współczesny wiersz.
Będzie o niczym.
Nicość objęta mową wiązaną
Jest równie twórcza co
Spełniona miłość.
Wyzbędę się zbędnych emocji,
- Skasuję interpunkcję.
W dowolnym miejscu postawię kropkę,
- Być może celową.
autor
Tajemnica16
Dodano: 2014-05-11 13:14:06
Ten wiersz przeczytano 3467 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (72)
Nebeska* ;)
Laska Niebieska odsyłam do mojego komentarza pod
wierszem Eleny Bohusch. Znam ten dekalog i w pełni się
z nim zgadzam. "WSPÓŁCZESNY WIERSZ" jest na to
dowodem.
Widzę,że autorka nie zna "Dekalogu początkującego
grafomana" autorstwa p.Sławomira Płatka, który widniał
pod niektórymi wierszami,a następnie został usunięty
przez Red.Jana,jako że był wielokrotnie wklejany pod
innymi tekstami (ale zyskał mimo to aprobatę Red.Jana
- vide: wpis pod tekstem autorstwa Eremi). Na
szczęście zdążyłam skopiować sobie ten "Dekalog" i
proponuję uważnie go przeczytać:
Sławomir Płatek (krytyk literacki)
DEKALOG POCZĄTKUJĄCEGO GRAFOMANA
1. Jesteś poetą. To kwestia decyzji, wyboru,
postanowienia. Po prostu w pewnym momencie zostajesz
poetą i wreszcie wiesz, kim jesteś. Jesteś poetą, a
Twoje wiersze są poezją.
2. Czytelnik musi. Autor ma prawo wymagać od
czytelnika wiele, czytelnik od autora – nic. Jeśli
czytelnikowi coś się nie podoba, to powinien tak długo
starać się spojrzeć z punktu widzenia autora, aż w
końcu mu się spodoba. Wiersz grafomana nie ma wad i
błędów. Wady i błędy ma czytelnik. Czytelnik oceniając
wiersz powinien się kierować zdaniem autora.
3. Nie przyjmuj krytyki. Nie ważne, że jedni
skrytykowali Twój wiersz. Ważne, że inni go
pochwalili. A zwłaszcza pochwalił go pan X i pani Y,
więc na pewno jest dobry, bo oni się znają. W ogóle
wszyscy wielcy artyści byli zaszczuci, więc jeśli Cię
krytykują, to jest ostateczny dowód, że jesteś wielkim
poetą. Pamiętaj, że każda krytyka Twojej poezji służy
przede wszystkim do ćwiczeń asertywności i nauki
mówienia „Nie”.
4. Nie ucz się nowych rzeczy. Broń Boże się nie
rozwijaj! Ogranicz się do machinalnie stosowanych
zabiegów, bo one są autentyczne i szczere. Jeśli
wzbogacisz czymś swoją poezję, to staje się sztuczna i
nieprawdziwa.
5. Wszystko, co jest do rymu, jest automatycznie
wierszem. Dobrym wierszem.
6. Nie ma czegoś takiego jak dobry i zły wiersz. Każdy
wiersz jest dobry, to czytelnicy bywają źli i z
zazdrości nie chcą podziwiać autora. Gdyż wiersz sam w
sobie się nie liczy, liczy się jego autor. Nie wolno
krytykować wiersza, bo jest on częścią duszy jego
autora i krytykując wiersz pokazujemy, że nie
akceptujemy człowieka. A wszystkich ludzi trzeba
akceptować. Musi być tolerancja, akceptacja, miłość i
dobroć między ludźmi. I poezja.
7. Podstawowym zadaniem poezji w ogóle jest czucie.
Chodzi o czucie tego wszystkiego, co czują Twoje
wiersze. Ludzie niewrażliwi tego nie czują. Do czucia
nie jest potrzebne pisanie poprawnie gramatycznie,
ortograficznie, nie trzeba też mieć nic do
powiedzenia. Kto naprawdę umie czytać poezję, to
wyczuje swoim czuciem to, co ma wyczuć. Źli czytelnicy
nie czują czucia.
8. Pisz tak jak pisali inni. Zwłaszcza Asnyk i
Tetmajer, ale najlepiej w ogóle tak, jak jacyś inni.
Im bardziej to, co piszesz jest podobne do tego, co
zostało uznane już za poezję, tym bardziej poetycka
jest Twoja poezja. Jeśli nie bardzo wiesz, kogo
naśladujesz, po prostu pisz coś, co przypomina inne
rzeczy, które czytałeś i słyszałeś, i plączą Ci się w
pamięci.
9. I co wynika z powyższego: mów dużo o duszy i sercu,
kwieciu i „dłoniach twych”, używaj inwersji gdzie
tylko się da oraz gdzie się nie da, wstawiaj
archaizmy. Idealny wiersz prawdziwego grafomana to np:
„w dłoniach twych serce i dusza me niczym kwiecie”
10. O jakości wiersza nie decyduje forma, tylko treść.
Wiersze na słuszne tematy są z natury rzeczy dobrymi
wierszami (np. antywojenne, o katastrofie smoleńskiej,
o papieżu, przeciw nietolerancji, proekologiczne
itd.). Wierszy na słuszne tematy nie wolno krytykować.
Jeśli ktoś np. wskaże błędy stylistyczne w wierszu na
temat zanieczyszczenia środowiska, to znaczy że nie
kocha polskich lasów i naszego barwnego ptactwa.
Uwaga – żeby zostać prawdziwym grafomanem, nie
wystarczy spełnić powyższe warunki. Musisz się jeszcze
przy nich upierać i walczyć jak lew o prawa
grafomana. Inaczej grozi Ci rozwój i udoskonalanie!
Czasami można dać sobie upust na taką wolność w życiu
i w poezji, jeśli to nam przyniesie ulgę.
Dobrą terapią jest pisanie pamiętnika i rozmowa z
serdecznym przyjacielem, o którego nie jest łatwo.
Wirtualna przyjaźń też się liczy.
Pozdrawiam serdecznie Tajemnico.
Wszystkiego dobrego.
Grusz-ela bardzo Ci dziękuję za ciepłe słowa :)
Jestem przekonana, że niejeden i niejednemu szczęka
opadnie.
To tylko zapowiedź, że autorka napisze wiersz :)
a kuku - przeczytaj raz jeszcze, bo chyba zbyt
pochopne Twoje pytanie do Autorki.
To jest wiersz - wśród zalewu wierszyków.
Prawdziwe wiersze mają taki urok gdy pisząc o
wszystkim są komuś bliskie
A gdzie wierszyk ?
to tak jak ja...piszę bez interpunkcji o wszystkim i o
niczym...w miłości spełniony...(zobacz mój dzisiejszy
zainspirowany twoim wczorajszym)
... będzie wymowny jak reklamowy slogan
na słoiku z ogórkami,
bądź bilboardzie.
mucha zostawi kropkę -
"twórczego odbioru sztuki"
Brawo, Tajemnica! :)