Wspólna noc
M.M :*
Noc jak czarny kot przysiadła
w mym oknie.
Ciepły podmuch wiatru i
Twoja twarz koło mnie
Gwiazdy dzis jasniej
swieca na naszym niebie
tule sie mocno do Ciebie
Nasze splecione dłonie
i splecione spojerzania
wspolna zakochanych chwila
zapomnienia
Anioł stróz otula nas skrzydłami
broni
obdarza nas słodkimi snami
A Matka Boska szepta do Niego
Nie zabierajmy im tego
szczescia cudownego.
Na zawsze razem
Dodano: 2005-11-02 18:29:52
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.