Wspomnień motyle
Tobie...
wiosna...
wyprane obłoki suszą się na niebie
zakłócając błękitu spokój stoicki
pierwiosnków kielichy uderzają o siebie
wznosząc szklany toast lekko liryczny
wiosna...
wśród kropel rosy krokusy rozsypane
konkurują fioletem z trawy świeżością
powietrze słońca tykaniem rozedrgane
nabrzmiałe pąki drzew kuszą nagością
wiosna...
wróble przegoniły wrzawą rozespaną ciszę
rabatę zajęły niecierpliwe żonkile
wzrok przyćmiło na chwilę obudzone życie
na dłoni przysiadły wspomnień motyle
zostań...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.