Wspomnienia.
Najpiękniejsze dni mijają,
chwila za chwilą wciąż goni.
Lecz zawsze wspomnienia zostają,
niekruche są w tej pogoni.
One trwale do nas wracają,
gdy najmniej się ich spodziewamy.
Krążą w głowie dawne obrazy,
które gdzieś zostawiły nam rany.
Nie odpędzi się własnych przeżyć,
bo to cząstka każdego z nas.
Choć na spusty zamkniesz drzwi serca
zapukają,być może nie w czas.
Żyć będą do końca świata.
Pozostaną w magii zdjęć.
To co było - pozostało...
tajemiczych myśli sens.
Komentarze (1)
więcej optymizmu moja droga :)) wiersz jak zwykle Twój
, który ostatnio czytam pełnym uczuciem pisany :))
choć widzę, że zaplątała się mała obojętność ? A
szkoda... Liczę iż będzie więcej uśmiechu w następnych
wierszach :))