Wspomnienia
w bezdennej ciszy
szukam wspomnienia
co życiu memu nada dawny blask
na oślep patrzę
czeluść przedzieram
nagle budzi mnie słońca brzask
serce mi bije
oczy wilgocą
słyszę wciąż przeraźliwy wrzask
wspomnienia krzyczą
nie zapominaj!
choć minął już bolesny czas
nas nie pokonasz
nas nie wyrzucisz
wiecznie z Tobą idziemy wraz
choćby raniące
kolce bolesne
sens życia wnet odnajdziesz w nas
autor
poezjik
Dodano: 2008-05-26 22:23:48
Ten wiersz przeczytano 492 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Użyłeś jednego z moich ulubionych słów -
"bezdennej"... mogłabym się dla samego tego słowa
zakochać w Twoim wierszu...ale okazało się,że było ono
tylko przedsmakiem..to co spotkało mnie później
targnęło mną w środku...wszystko we mnie
krzyczało...Szłam razem z Tobą... Dziękuję :)
Bardzo ładny wiersz