Wspomnienia z wakacji
Gdybym mogła zakryłabym Cię białą
płachtą
Zakryłabym Ciebie i mnie, tak by nikt nas
nie widział
Przed słońcem ukryci, a ciała wirują
Wstyd skrywany przed światem
To nasza tajemnica, od ubiegłego lata w
ciemności schowana
Przed wszystkim, przed nami samymi
Nie chcesz się przyznać do tego
jak bardzo brak Ci mnie. Uciekasz do
niej
raniąc wszystkich wokół. A
najbardziej...mnie...
Ty o tym nie wiesz, pewnie na tym polega
błąd
Gdybyś wiedział co myślę o Tobie
inaczej patrzyłbyś na mnie...
inaczej patrzyłbyś na siebie.
*Ł* Ty wiesz, a ja pamiętam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.