Wspomnienie
Cisza zagłuszona szmerem wiatru,
Ciemność rozświetlona blaskiem księżyca,
Nieustanne , powtarzające się myśli..
Biernie unoszone w powietrzu
Głosy, jęki poległych
Tańczyły w jednym umysle
Noc.. Cisza.. Sen..
I znowu ..koszmar
Wojna.. Krew.. Krzyki..
Niekończący się ból i cierpienie nagle
ustały.
Wszyscy polegli,
Ostrze srebrnego miecza
Płakało lawą niewinnej krwi
Zero słów, tchnień,
Zero.. życia..
Tak łakną i pragnął sprawiedliwości
A teraz,
Został sam , miał dość.
Powracające wspomnienie,
Nie pozwalające dalej żyć.
To samo ostrze
Przecięło silne w cierpieniu ciało
Ciało legendarnego wojowika
Ostatni oddech,
Upadek..
Śmierć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.