Wspomnienie
"To wszystko plstikowa zbroje ,pusta jak boja"
Spoglądam na zdjęcie
wśród marzeń
ukryte ...
rozmyte ...
W kolory czarno-białe przycięte
niczym wspomnienie!
Tak bardzo piękne ,lecz i
odległe ,
dalekie ,zapomniane ...
Rozczarowanie!
Gdy odchodzisz znów znika kolejny kontur
,
Tak czarno-biały jak życie.
Nie ma już dobra i zła ,
ty ,ja i mgła ,
która przenika tą starą kliszę
pustką!
I jest jeszcze lusto ...
W nie codzień spoglądam
nie znając siebie
prawdy ...
Boję się
wiedzieć ,że nie ma nadziei
bo ona jest tlenem dla tęsknoty ,
pokarmem ,
natchnieniem .
Ona pozwala mi śnić i oglądać fotografię
nim
wypadnie z rąk
na obojętności posadzce
podrą ją ludzie
z uśmiechem tak wesołym ,jak nieprawdziwym
,
lecz brudna naszymi słowami
przedarta spojrzeniami ...
"Jak mogłam tak naiwna być?"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.