Wstyd mi za siebie...
Wstyd mi za się siebie
Że taki jestem
Płochy ptak
Tych moich myśli
W których tak często
czai się strach
O moich bliskich
O to co w życiu
Najcenniejszego mam
I boję się tych myśli
Ciemności, ciszy, pustki
Zwiędniętych liści
Nagich gałęzi
Strzelających w niebo
Bo w każdej z nich
Samotność tkwi
I niemoc...
autor
taki_1
Dodano: 2007-12-12 08:21:52
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Nie trzeba się wstydzić strachu o najbliższych,jest
on częścią nas w momencie ,kiedy ktoś bliski zaczyna
istnieć w naszym życiu i tylko dobrze świadczy o nas
samych:)
Spokój można otrzymać tylko wtedy, kiedy zrozumiesz że
żyjesz tylko dzięki temu za co mógłbyś umrzeć.../A.d
Saint-Exupery/
Nie wstydź się, każdy się czegoś boi, a bać się o
bliskich to zaszczyt nie strach. Rodzina jak drzewo,
każda gałąź wyrasta z jednego pnia. Chrońmy pień, a i
gałęzie będą zdrowe.
ja tez sie tego boję...ale to chyba zaden wstyd...
Aż ściska się serce... głos łamie.... piękny
i bardzo smutny..
Z zasady wychwalamy to co mamy najcenniejszego, a Ty
tak ładnie ująłeś strach i lęk przed utratą tych
darów. Towarzyszy nam wszytskim, ale Ty dostrzegłeś.
Pozdrawiam
Każdemu człowiekowi czasem towarzyszą takie lęki,
chyba nawet optymistów czasem nachodzi taka
melancholia.
delikatnie i z pokorą wyrażone obawy każdego z nas ...
podoba mi się (tylko "samotność" na końcu chciałeś
chyba napisać:)
brawo pisac o sobie nie na szczytach i aksamitnych
fotelach.......
to dzis snie lada sztuka...
w twoim wierszy nostalgia i refleksja...
dobry wiersz...