WSZECHMOGĄCY
Wszechmogący zacny Panie,
to Ty dałeś przykazania.
Jakże w życiu ich potrzeba,
niczym w biedzie kromki chleba.
Czy przestrzega z nas je każdy?
Tych co łamią - los jest marny.
Kto podatny na pokusy,
zwykle nie ma - czystej duszy.
Większość wierzy w Ciebie Panie,
w Twoje święte zmiłowanie.
Chociaż czasem nagrzeszymy,
Ty odpuszczasz nasze winy,
Wznieś się ponad niebiosami,
spójrz na lud przez Cię wybrany
Który w ciągłych waśniach żyje,
Świat okryty czarnym kirem.
Tyle cierpień na Planecie,
płacze matka - głodne dziecię.
Przytul wszystkich co zbłądzili,
otwórz serce - daj im siły.
Wszak wskrzesiłeś Ty Łazarza,
chleb zgłodniałym Żeś rozmnażał.
Przemieniłeś wodę w wino ,
Twoje cuda wiecznie słyną.
Spraw by naród żył w pokoju,
zawsze wolny i bez sporów!
Zenek 66 Sielski
Komentarze (7)
Dziękuję pozdrawiam serdecznie
Wiersz jest ciekawy cho to nie wina Boga że są wojny
bo dał przykazanie ,nie zabijaj' i jest jedna taka
religia, która również i tego przykazania nie łamie.
Pozdrawiam. Wiersz Ładny.
Pan Bóg nie wątpi w nas, On jest cierpliwy i liczy na
nasze opamiętanie się. Dobry przekaz pełen wiary.
Pozdrawiam serdecznie.
wiersz modlitwa - prośba zawsze jesteśmy wysłuchani
;-)
pozdrawiam
Wiersz jak modlitwa. Prosisz o miłość. Ładnie ująłeś
swoją prośbę. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Pięknie Zenku. Wiersz jak modlitwa, jak apel do Boga o
pomoc, opiekę i pokój. Ładnie to napisałeś.
Pozdrawiam.
Z przyjemnoscia przeczytalem pozdrawiam