wszystko co kochałam..
tym, dzieki ktorym sie usmiecham..
patrzyłam w twarz
sypiącemu się księżycowi
z posklejanego szkła
szarpnął mnie gwałtownie
za obolałe ramię
wyrwał szczątki serca
i zgniótł je w tańczącym
pyle północy
a potem spadł do oceanu brudu
i wszystko co kochałam-
straciłam
i wciaz slychac jego cienki smiech..
autor
Dodano: 2005-04-11 20:49:34
Ten wiersz przeczytano 312 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.