Wszystko ma swój czas
Pierwsze koronczarki dopełniły dzieła-
misternym obrąbkiem ozdobiły liście.
Zimowe podmuchy wysrebrzyły heban
poczerniałych sukien jesiennej asysty.
Świty listopada zaciągnięte czernią,
poranne witraże kute w mlecznych
lustrach.
Listopad girlandy śnieżnobiałe wetknął
wypłowiałej niwie, by szarość oszukać.
Jesień przedzimowe ilustracje tworzy.
Roratnią liturgię głoszą wronie stada.
W pokutnych sukmanach dni i zimnych nocy
wypełnia się w Piśmie czas oczekiwania.
Komentarze (39)
ależ pięknie
Piękny wiersz.
Pozdrawiam, magdo* :)
Uroczy wiersz:)
bardzo ładnie
Mariat-Wszystko ma swój czas.Jest czas na zmianę pór
roku i na zmiany w nas samych.Tak się składa że czas
Adwentu łączy się z czasem kiedy ziemia ubiera się w
zgrzebną szatę. Każdy na swój sposób przygotowuje się
na to co ma nastać a ona jest też częścią zamysłu Pana
i tego,co ma się dokonywać na przestrzeni roku. Dla
mnie nic nie jest przypadkiem a Ty Marysiu masz prawo
mieć swoje zdanie.Pozdrawiam serdecznie.
Jak się przecudnie we mnie zachwytność
zebrała...(::PIĘKNY
Jak zawsze pięknie!
Ładnie:))Pozdrawiam;))
+...
Bardzo udany poetycki pejzażyk.
Pozdrawiam.
Ale powiało pięknym poetyckim chłodem. ładnie
poskładane wersy.+ i Dobrej nocy.
bardzo ładnie się spełnia ..
Tu magdusiu* chcę podyskutować nad ostatnim wersem -
nie podzielam sposobu wyrażenia tego, co chciałaś
powiedzieć.
Wydaje mi się, że szepczesz do nas = wypełnia się czas
zapowiedziany/przepowiedziany w Piśmie Świętym; a to z
racji spełniania się najróżniejszych przepowiedni o
anomaliach pogodowych i też o tym, co się dzieje na
świecie pomiędzy ludami.
A napisałaś
"wypełnia się w Piśmie czas oczekiwania." -
nie w piśmie, tylko tu i teraz na jawie.
pięknie wplotłaś adwent w przyrodę
Piękny wiersz! Pozdrawiam!