Wszystko przemija
wszystko na świecie
przemija powoli
pamięć o szczęściu
i o tym co boli
wracasz pamięcią
do szaleństw na łące
zrywanych dmuchawców
wróżąc sobie
dziad czy baba
chwytałaś w ręce
promyki słońca
serduszko biło radośnie
jeszcze pamiętasz
jak pierwszy raz
uciekałaś ze śmiechem
przed chłopcem
wszystko przemija
w takt przeznaczenia
spoglądasz na dłonie
bruzdami pokryte
ech życie
to co pozostaje w sercu
to miłość
śniedzią pokryta
oczy wyblakłe
i czekanie
aż przyjdzie
Autor Waldi
Komentarze (25)
ale miłość jest wieczna.
Pięknie o przemijaniu.
Ciepło pozdrawiam :)
Zadumałeś mnie z rana... Pięknie ująłeś to ulatywanie
życia z dmuchawcami... Pozdrawiam serdecznie : )
Czas goni nas do kresu życia.Jednak wspomnienia zawsze
są z nami. Pozdrawiam serdecznie, życzę miłego dnia:)
Przemijanie jest czymś naturalnym. Czy tego chcemy czy
nie.
Pozdrawiam
Wszystko przemija i rozpada się w swoim czasie...
Powiadają, że miłość jest wieczna... Coś w tym jest...
Czasami ;-) ;-)
Bardzo dobry wiersz, Waldi :-) Pozdrawiam Was
serdecznie :-) Miłego, spokojnego piątku :-)
Jak miłość wciąż żyje, to przemijanie i wszystko, co
było piękne jest, jak asystent życia, z którym z
przyjemnością trwamy do końca.
Pozdrawiam serdecznie:)
"Wszystko mija, odchodzi,
oddała się za cienia.
Na mgławej płynie łodzi,
ku morzu zapomnienia."
Waldku prawdziwa miłość
przeniesie góry, to prawda.
Z podobaniem wìersz. Pozdrawiam
...i czekanie aż przyjdzie śmierć.
Miłość jest silniejsza od przemijania, daje siłę
ludziom starszym.
Pozdrawiam Waldku. :)
Są jednak na tym świecie rzeczy trwałe. Wczoraj był
Dzień Książki (do której ktoś jeszcze złośliwie
doczepił prawa autorskie). Dziś - dokładnie tak samo
jak tysiąc, czy dwa tysiące lat współczujemy
Achillesowi, któremu Hektor zabił przyjaciela
Partoklosa, oburzamy się na Boga, który dozwolił na
"próbę" Hioba, współczujemy zesłanemu Horacemu...
Nawet marmur z czasem wietrzeje. Jedynym trwałym
medium, któremu można powierzyć uczucia by trwały
wiecznie i nigdy nie zaginęły - jest papier.