wszystko zostało tak..
Wszystko zostało tak
jak było
na stole w kuchni rozsypane
okruchy miłości
w sypialnianej pościeli stygnie
żar namiętności
w przedpokoju skorupy wspomnien
wzdychają rozpaczliwie
rozbite
smutek spływa cienką strużka w poprzek
szyby
w ustach gorycz
i pragnienie
wszystko zostało tak
lecz czegoś wciąż
tu brak.
07.51
Komentarze (1)
Chociaż temat znany i popularny, to ujęty niebanalnie,
metaforyka jest świetna. Jestem zachwycona okruchami
milości na stole, przedpokojem pełnym wspomnień...
Wiersz czyta się lekko, z przyjemnością i można
odnaleźć cząstkę własnych wspomnień...