Wybacz
Wybacz,że zabrałam na zawsze
jakiś twój dzień
jakieś słowo,
wyzwoliłam żałowany gest
ostatkiem siebie,
że przykuwałam do chwili,
pomnażałam nadzieję,
odchodziłam, by upiększyć,
zabłysnąć przed tobą
i zgasnąć
Wybacz,że zabrałam na zawsze
jakiś twój dzień
jakieś słowo,
wyzwoliłam żałowany gest
ostatkiem siebie,
że przykuwałam do chwili,
pomnażałam nadzieję,
odchodziłam, by upiększyć,
zabłysnąć przed tobą
i zgasnąć
Komentarze (6)
nie gaśnij.
tylko pokazuj blask. :)
Witam imienniczkę, udany debiut:)
Gwiazdy tak łatwo nie gasną:)
Droga julio jaz
dziękuję Ci serdecznie, nie zauważyłam tego
.Pozdrawiam.
jeszcze będzie przepięknie... piękny wiersz.
pozdrawiam ciepło :) +
piękny wiersz, delikatny, subtelny, bardzo mi się
podoba