Wybacz
Zbudowałam dla nas dom.
Stoi pośród wzgórza naszych łez,
na zielonej polanie zazdrości i bólu.
Wyniosły i dumny przegania obłoki.
Będzie nam tutaj wspaniale.
Brylantowy szept naszą muzyką,
zamglone oczy rozkoszą poranka.
Oddech nieba wiatrem naszych skrzydeł.
Zatroszczyłam się o wszystko.
Na kominku stoją nasze fotografie,
w skrzynce czekają nasze listy miłosne.
W wazonach pachną kwiaty na nasze
rocznice.
Zapomniałam tylko odkurzyć naszą miłość.
Strząsnąć pył z dziewiczych marzeń,
przywrócić blask, niepokój i ukojenie.
Wznieść na nowo pomnik fascynacji i
zapatrzenia.
Zbudowałam dla nas dom.
Będzie nam tutaj wspaniale.
Zatroszczyłam się o wszystko.
Zapomniałam tylko zaprosić tu Ciebie...
Skarbku, wybacz...
Komentarze (1)
w trakcie budowy - w ruinę popadła inna - ciekawy,
dobry wiersz.