Wybaczenie i śmierć
Proszę wybacz mi ja naprawdę nie chciałam
Przepraszam za wczoraj,
Jednak wiem, że to są dla Ciebie
Puste słowa
Z Tego powodu smutni mi jest
Bo nawet nie wiesz jak dla mnie liczysz
się
Chciałabym powiedzieć Ci to w twarz
I do Ciebie przytulić się,
Ale to nie możliwe na razie jest
Jednak i tak wiem, że Ty odepchnąłbyś
mnie
Mówiłeś do mnie Aniele
Uważałeś mnie za niego ze względu na
wszystko,
A teraz Tych słów żałujesz
Najbardziej na świecie.
Dzisiejszej nocy, Gdy siedziałam
W pokoju sama
Topiłam żale i smutki
W butelce wódki.
Znalazł mnie kumpel nie przytomną
Pierwszy raz widział mnie w takim
stanie.
A ja gdy się obudziłam
Nic mu nie tłumaczyłam po prostu
poprosiłam
Żeby wyszedł i nie pytał dlaczego.
Jestem dalej smutna i tak myślę...
Że ten ból za niedługo skończy się
Bo w końcu z żalu zabiję się!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.