Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wybór!

Dzisiaj zimno jest na dworze
i deszczem zacina,
przez co jest już podtopiona
cała nasza gmina.

Zatem dzwonię do sołtysa
pytając o radę,
jak ja jutro naszą drogą
do pracy pojadę.

No bo z okna jej nie widać
zniknęła pod wodą,
a ocean, że tak powiem
mam też pod zagrodą.

Wszak mówiłem kanalizę
trza na wsi budować,
a nie jak wygrać wybory
tylko kombinować!

Lecz mi sołtys odpowiada:
- Masz pecha sąsiedzie,
bo autobus także żaden
jutro nie pojedzie.

A jeśli chcesz mieć wygody
to pierdół nie gadaj,
tylko sprzedaj gospodarkę
i do miasta spadaj!

autor

krzychno

Dodano: 2019-02-13 15:23:36
Ten wiersz przeczytano 1642 razy
Oddanych głosów: 45
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (49)

valanthil valanthil

Zawsze można zmontować jakąś tratwę ...

Joanna Es - Ka Joanna Es - Ka

No, właśnie... takie życie. Pozdrawiam :)

Chicago Chicago

Wesoło, ironicznie ale i tragicznie.

kaczor 100 kaczor 100

Ten sołtys poszedł po najmniejszej linii oporu.
Mianuję Ciebie Krzysiu - dyżurnym kabareciarzem Beja
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »