Wybór
Janowi z Czarnolasu
Młody człowiek do mistrza zwrócił się z
pytaniem,
chciałbym od ciebie dostać życiowe
przesłanie.
-co jest najistotniejsze, dobroć, czy
uroda,
by zawsze panowała w małżeństwie ugoda.
-Jeżeli więc rozsądkiem zechcesz się
kierować,
weź pannę, co ci może dobroć ofiarować,
będzie wiernym partnerem w domu i w
kościele,
lecz niestety w łożnicy dobroć to
niewiele
i o pięknej ci marzyć tylko pozostanie,
albo w gorzałce topić do niej
pożądanie.
Kierując się afektem, łatwo się pomylić,
złą niewiastę poślubić w twej słabości
chwili,
potem gorzko żałować tego całe życie,
przeklinać, że skusiłeś się na chędożycie.
Żadnego ci nie podam zatem życia wzoru,
bowiem musisz samemu dokonać wyboru.
Miłego wieczoru:)
Komentarze (24)
@wolnyduch
Ja tez jestem za dobra i ładną w jednym, ale zeby tak
trafić, trzeba mieć wiele szczęścia, bo wszyscy tak
chcą, a dylemat jest w priorytetach. Pozdrawiam. M.
@Babcia Tereska
Mistrz nie zasugerował 2 w 1, jedynie wskazał plusy i
minusy obu opcji i scedował wybór na decydenta:).
Pozdr. M.
To dopiero dylemat, a Mily ma dużo racji, msz, ale ja
myślę, że dylemat łatwo rozwiązać, po prostu najlepiej
być z dobrą i ładną osobą, co prawda msz nie ma
idealnie dobrych osób, każdy a nas ma lepsze i gorsze
dni, każdy może danego dnia nie być za dobry, ale
ważne, żeby było tego dobra więcej, niż zła, to fakt.
Dobrej nocy życzę Marku.
Pozdrawiam.
Albo albo a nie ma nic po środku albo 2 w 1 ?
Pozdrawiam
@mily
Mistrz mówi jak facet facetowi,a jest to uniwersalne
pytanie, czym się kierować. Gdyby to było proste,
wszyscy byliby szczęśliwi. Pozdrawiam. M.
Żeby się ożenić w chwili słabości to trzeba chyba ze
dwie flaszki wypić ;)
A tak serio ładni się powinni łączyć z ładnymi,
brzydcy z brzydkimi, dobrzy z dobrymi, a źli ze złymi
po to, żeby się dobrze rozumieć. Celowo głupio piszę,
bo etykietowanie stereotypami jest słabe mz
Pozdrawiam
Za to, co czynimy - sami odpowiadamy. Życzę dobranoc:)
Fajnie.
Pozdrawiam:)
Mistrz racje miał... ciekawa fraszka :-)
Pozdrawiam Marku