Wyborczy taniec
Dziękuję wszystkim za komentarze i uśmiechnięte niektóre twarze.
Jeden coś szepcze,
inny donosi.
Każdy dla siebie,
o głos dziś prosi.
Ten co uczony,
ma piękne słowa.
Potem to wszystko,
w niepamięć schowa.
Jeden publicznie,
cwaniaka zgrywa.
Ale w wyborach.
tak zawsze bywa.
Inny dokopie,
skrycie dołoży.
Potem pokuta
wybacz mi Boże.
Gra obiecanka ,
tańczy obłuda.
Idą wybory,
może się uda.
Siąść na fotelu
w poselskiej ławie.
Potem odpoczną
po tej zabawie.
Może tym razem,
będzie inaczej.
Będą wybrani,
to się zobaczy.
Albo odczujesz ,
na własnej skórze.
Co zafundują nam ,
ci na górze.
autor
justyn55
Dodano: 2011-10-07 00:02:38
Ten wiersz przeczytano 1473 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
"Może tym razem,
będzie inaczej."Pozdrawiam
A ja dla przekory dzisiaj już oddam głosik na Ciebie,
bo podoba mi się Twoja agitacja. W niedzielę już nie
będę musiał:) Pozdrawiam:)
wszyscy tak samo postąpią z nami, strzygąc postąpią
jak z baranami, jedyna różnica czy nożyczkami, czy też
to zrobią gołymi rękami
Justyn. Przeprszam za to co pisze. Pamietam Ciebie ze
strony Zacisze jako wielkiego intryganta. I ty
myslisz, ze na tym wyjdziesz na swoje?? Narobiles duzo
zlego by zostac tzw poeta. Daj Ci Boze zdrowie.
Ten wiersz bije wszystkie inne na głowę. Gratuluję
autorowi.
Justyn, jak pamiecia siegam to gnioty pisales-nie
pomylilem sie. Kto Ciebie na Beju popiera?
Niestety, taka polska polityka... Ładnie napisane-
pozdrawiam:)
wiadomo, oni walczą o pieniądze dla siebie, a nie dla
nas...
Pojde jak zawsze na wybory,bo uwazam,ze to moj
przywilej obywatelski ale po raz pierwszy nie bede w
radosnym nastroju.Moja partia na
calej linii nawalila,o PIS mam zdanie jak "nicko".
Zaglosuje SERCEM.Pozdrawiam+++
Obiecanki cacanki,a głupiemu radość...świetny
wiersz,pozdrawiam serdecznie...
Głosować niestety przyjdzie nam na partię a kto
usiądzie w poselskiej ławie, z góry wiadomo. Listy już
sporządzono. Która partia zwycięży a która odpadnie,
nie wiem dzisiaj, lecz pewne są podwyżki. One
właściwie cały czas są i jak zaraza niszczą kieszeń
najuboższych. Wiersz na czasie. Dzisiaj jeszcze
wszyscy krzyczą, ostatnie podrygi :)
"Albo odczujesz na własnej skórze"...- jak zawsze
zresztą. Bardzo trafnie, ale oj, wcale nie
romantycznie, oj...nie:) Pozdrawiam serdecznie.
Świetna satyra na polityków.
Każdy obiecuje rząd gruszek na wierzbie
jak to nam cudownie po wyborach będzie
mizdrzą się łaszą pięknie przymilają
a dzień po wyborach już nas w nosie mają
To nie jest wierz mojego autorstwa.
------------------------------------
Nie jestem już żaden smarkacz
Głowę mam pokrytą siwizną.
Nie zagłosuję na PiS,
Bo zbyt cię kocham Ojczyzno!
Skąd wiem, że wybór niedobry?
Nie wierzę w zmianę oblicza,
Nie chcę powrotu Ziobry,
I teczek Macierewicza.
Na PiS nie oddam głosu!
Pamiętam, Jarka premierem
I kpiny z demokracji
I koalicję z Lepperem.
Nie chcę mieć znów premiera,
Co straszy Ruskiem i Żydem
Co ciągle dzieli Polaków
I może zaszczuć jak Blidę.
Za kłamstwa i pomówienia,
Prawdę, mgłą sztuczną okrytą,
Za skłócanie rodaków,
Za IV Rzeczpospolitą.
Za \"Tusk ma krew na rękach\",
A memu Bratu Chwała!
Za wrzaski nad trumnami
I nogę generała!
Za propagandę, która nie łączy, ale dzieli.
Za żądania pomników z kieszeni obywateli!
Za marsze z pochodniami,
Jazdę \'po trupach do celu\",
Za negowanie wyborów
I PROFANACJĘ WAWELU!!!
Dziś w duszy mej zakamarkach
Odkrywam decyzji sedno:
Nie chce powrotu PiS-u,
Bo nie jest mi wszystko jedno!