Wybrakowana
Rozpoczęło się lato, Noc Kupały, więc i frywolniej ;)
Żaliła się dzioucha: – Czegoś mi
brakuje.
Czemu u nas nie ma, co u chłopców czuję?
Zaśmiała się starsza: – Poczekaj do
pełni.
Chłopca wtedy poproś, chętnie uzupełni.
Rozpoczęło się lato, Noc Kupały, więc i frywolniej ;)
Żaliła się dzioucha: – Czegoś mi
brakuje.
Czemu u nas nie ma, co u chłopców czuję?
Zaśmiała się starsza: – Poczekaj do
pełni.
Chłopca wtedy poproś, chętnie uzupełni.
Komentarze (10)
Bella Jagódko - dobre :) Uśmiałem się :)
Pozdrawiam.
"zaczęło się lato,
dziołcha kuso chodzi
dziadyga oczami
chciwie za nią wodzi
zerkają ukradkiem
gdy żonka nie widzi
ślinią się okrutnie
trza iść do spowiedzi"
z uśmiechem dla Ciebie zetbeka
Wiki20, dzięki za info.
Krzychno, pewnie lepiej wiesz :)
Mariat, starsza ją podszkoli,
obezna... nie zaboli ;)
a już ci wyjaśnię
młodzieńcze kumaty
bo to była dziouszka od drugiego taty
i do tego młodociana, nie tylko młodsza
stąd i nie obeznana - chyba to nie najgorsze.
Witaj Zdziśku:)
Zapewne ta starsza
o wszystkim wiedziała,
bo się już rok temu
tak uzupełniała:)
Pozdrawiam:)
zapraszam na spotkanie bejowe w październiku do
Kwidzyna, inf. na stronie Karola(kazap), pozdrawiam:)
0
Była Noc Kupały i sama się nasunęła, Dziadku
Norbercie. Również pozdrawiam :)
Fajna, wesoła fraszka.
Pozdrawiam.Miłego weekendu :)
również pozdrawiam :)
pozdrawiam:))