Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wychowanie


stop-klatka wtulam się w park
w pozie turysty bezwiednie
omijam wzrokiem nie moje życia
zachwycam się tylko tym co pomiędzy
tak wygodniej wtedy nikt nigdy nic

wyostrzają się z tła spękane życiorysy
znikam za wrażliwością manekina
dowodem świadomego istnienia tylko słuch
jak ty jesz ten lód
wielki barani łbie
drugiego ci nie kupię

ktoś obok mnie łamie bariery mówi
dobrze go chowa mały wyjdzie na ludzi
pewnie z nożem odpowiadam odchodzę

wstydzę się za nas wszystkich

autor

marcińczyk

Dodano: 2021-07-09 16:53:15
Ten wiersz przeczytano 1534 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (40)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

edwardzie zielony,

"pieron", to "tylko" śląski odpowiednik /również
wyjątkowo czułego :( / słowa: bachor...

nie ma się nad czym rozczulać...;((


marcińczyk marcińczyk

Cześć JoViska :) gdyby to było takie proste. Zwróć
uwagę, że z dekady na dekadę, dzieci są pod coraz
większym wpływem bodźców niezależnych od rodziców.
Choć fakt faktem, racji masz bardzo dużo :) Dzięki i
zdrowia...

JoViSkA JoViSkA

Jak sobie wychowasz takiego masz...
pozdrawiam :)

marcińczyk marcińczyk

@Edward - ... naprawdę nie wiem co mam ci odpisać.
Napiszę: spoko... ;)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Nie życzę Ci - by, moja wrażliwość - weszła w Twoje
życie - poznałbyś - "jak smakuje rozpacz"
Pozdrawiam

marcińczyk marcińczyk

... Brzoskwinko - a mnie w takich sytuacja babcia
mówiła: że ranię serce Boga i cieszę diabła, a ten
przyśle Cyganów i ci mnie porwą... każdy ma jakieś
metody ;)

marcińczyk marcińczyk

Cześć Wando :) ... już sama tu Twoja obecność jest
komplementem wystarczającym :) Dzięki za czytanie i za
tak dla mnie ważny głos w tym temacie. Dobrego
wieczoru... :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

mam wnusia, który ma 1,6msc uwielbia moje kwiatki/
zrywać listek po listeczku/ a potem go "przykleja"
przeciez nie będę go za to karać... listki odrosną,
lecz zwracam mu uwagę"że tak nie wolno"
dziękuje:)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Ja się z kilku istotnych względów nie wypowiem w
temacie, wolę pozostać tu bezwiednie w pozie turysty
:) Ale powiem, że wiersz świetny, sól w ranę tej
ziemi... Pozdrawiam serdecznie :)

marcińczyk marcińczyk

Witaj Brzoskwinko :) ... a daj spokój z tym
bezstresowym wychowaniem. Natura życia jest prosta;
chodzi o zachowanie równowagi. Każda skrajność w końcu
pożogą zakwitnie... serio, lepiej nie przesadzać...
chyba, że mus - ale to też już inna historia ;)

marcińczyk marcińczyk

Hek Edward; dzięki za odwiedziny i określenie swojego
poziomu wrażliwości ;)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

a mnie przypomniała się taka scenka
siedź bo na starość dość się nastoisz
lub " ja wychowuje bezstresowo dziecko powiedziała
mama w autobusie, gdy ktoś z podróżnych zwrócił uwagę
,że lodów się tu nie je...
miłego :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »