Wyidealizowany świat....
Cisza... głucha cisza...
Ja nie istnieję...
Nie ma mnie...
Wciąż Twój obraz w mej pamięci,
Jesteśmy jak zaklęci...
Ale chce się uwolnić, odpocząć...
Lecz niewidoczne kajdany nie dają,
A może mi się tylko wydaje...
Więc się poddaję...
Cóż mogę zrobić?
Przecież ja nie istnieję...
Nie ma mnie...
autor
kicia_003
Dodano: 2007-08-15 21:21:13
Ten wiersz przeczytano 536 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.