Wyjazd
Wreszcie jadę do Ciebie kochany
wszystko zostało daleko za mną,
dom, dzieci, troski, kłopoty.
Czuję wiatr na policzkach,
ciepło Twoich rąk.
Wreszcie jadę zobaczyć
to co Ty widziałeś,
być razem z Tobą.
Nieważne czy to zima,
czy lato, tak bardzo
chcę być tam...
Każdy ma takie małe pragnienia, tęsknoty...
Komentarze (24)
.. skojarzyło mi się z ucieczką od codzienności do
jakiegoś kochanka :) do kogoś kto jest daleko ale za
każdym razem rozpala zmysły na nowo :) to piękne :)
pozdrawiam
Witaj Bogusiu - i słusznie peelka czyni - głos serca
najważniejszy...:)
Fajnie. Komu w drogę, temu czas. Pozdrawiam.
być razem, ukoić tęsknotę,,,pozdrawiam :)
B.M. napisz wiersze o swojej podróży i pobycie w
miejscach, gdzie spędziłaś czas z bliską sercu
osobą...chętnie poczytam. Ciepło pozdrawiam.
Dzięki za komentarze...w drodze wyjaśnień. Wiersz
pisałam wiele lat temu, dziś dopisałam dalszą część,
pewne jutro dodam :) a podróż była ciekawa. :) milłego
dnia dla wszystkich :)
Dzięki za komentarze...w drodze wyjażnień. Wiersz
pisałam wiele lat temu, dziś dopisałam dalszą część,
pewne jutro dodam :) a podróż była ciekawa. :) milłego
dnia dla wszystkich :)
W takim razie miłej podróży życzę :)
Też miewam wiele marzeń
lecz bez spełnienia dla mnie
móc na ten świat popatrzeć
zobaczyć kwiaty barwne.
Zobaczyć tęczę wiosną
modraki w zbożu latem
różę pokrytą rosą
- nie tylko cienie szare.