Wykrakałam
Nie mogę spać bo myślę o Tobie.
Przed oczami widzę strumień swiatła,
Które szkicują Twój zarys twarzy.
Uśmiechasz do mnie się,
W głęgi duszy wiem ,że nie kochasz już
mnie.
Ja wciż tęsknię,
Wzdycham do Ciebię.
Twierdzę ,że znam Cię,
Lecz widać iż pomyliłam się,
Nie widuję już Cię.
Oddalasz się ode mnie.
Zmieniłeś chyba o mnie zdanie.
Nadejdzie z Twojej strony rozstanie.
Ranisz mnie, bardzo dobrze,
W prost doskonale.
Znasz czułe punkty me,
Uderzasz w nie.
Niszczysz wewnątrz mnie.
Wiesz ,że to boli,
Lecz nie przejmujesz się,
Zabiłeś już mnie.
Teraz będe miała rany w sercu,
już wiecznie.
Moim przeczuciom
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.