wypadam z tej gry
lubię się bawić uwielbiam taniec
patrzeć w twe oczy uśmiech na twarzy
lecz jakoś dziwnie nie przepadałem
za balem w maskach przebierańcami
sama rozmowa staje się pusta
mówisz i nie wiesz kto ciebie słucha
choć w głębi serca czujesz że ona
gdy wejdziesz w temat nagle jest głucha
tak się chcesz bawić po co się chować
zwłaszcza że mówisz o swej miłości
lecz gdy pod maskę próbuje zajrzeć
przerywasz taniec wypraszasz gości
autor
wojtek W
Dodano: 2016-10-18 18:45:46
Ten wiersz przeczytano 622 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Tajemnicza z niej osoba.