Wypijmy za nas
Wypijmy za nas
Że już my to ja i Ty
Twój tlen moim był
Dopóki nie zaczęłam dusić się.
Krew w żyłach
Zmieniła kierunek
Gdy oczy spojrzały na Ciebie
Ten ostatni raz
Serce zabiło w tym samym rytmie.
Za zdrowie Twoje
Za Ciebie i ją
Żyj obok nawet
Lecz nie ze mną
Nie we mnie już.
Promykiem słońca kiedyś byłeś
Co ogrzewał nawet w mroźne dni
Pluszowym misiem który
Przy mnie spał, bym czuć bezpiecznie mogła
się.
Teraz jak ogień
Niszczysz wszystko na swej drodze
Wszystko uschnięte
Nie ma już nic
Nawet uczucia mego.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.