Wypłacz się w moje ramię
Ogarnia mnie smutek, ból i płacz.
Gdy przychodzi smutek, nie mam uśmiechu.
Potem ból. Nie rozmawiam.
Następnie płacz - smutek, ból, gorycz i
łzy.
Z konkretnego powodu konkretny czyn.
Smutek, ból, gorycz, łzy
Smutek, ból, gorycz, łzy
Ból, smutek, gorycz, łzy
Łzy, gorycz, ból, smutek
i śmierć!
Nie mogłem dłużej.
Mojej przyjaciółce ŚMIERCI
autor
Slaver
Dodano: 2006-02-22 15:54:47
Ten wiersz przeczytano 412 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.